poniedziałek, 17 grudnia 2012

Rozdział 12 - Dzieciak

Będzie dużo dialogów xD
Więc:
M- Michiko
R- Rukia
Ra- Matsumoto
L- Laura
S- Sakura
T- Toshiro
I- Ichigo
H- Hideo
~~~
-Shaun... Eh... Braciszek...-z oczu Eyi popłynęły łzy.
   Dziewczyna nie wytarła ich. Nagle ktoś ją walnął w głowę.
-Auć...-szepnęła Kuchiki
-Durnoto! Nie płacz. Umarł i już!-krzyknął jej szef
-Przepraszam szefie ,ale...
-Idiotka!-krzyknął i znów ją trzasnął w głowę
   Eya poleciała na podłogę i uderzyła się w czoło. Z jej ust poleciała strużka krwi. Zaś oczy przybrały niebieski odcień.
-Masz rację szefie. Nie powinnam płakać.
-No! To rozumiem! A tera marsz gdzieś gdzie Cię nie zobaczę!
-Dobrze szefie.
   Eya wstała i wyszła z pomieszczenia. Jej szef spojrzał na drzwi złowrogo ,ale po chwili sam zniknął z tego miejsca.

~U ósemki przyjaciół~

L-Czyli ,że waszego brata zabiła jego córka ,blondyna z dziwnymi oczami tak?
R-Dokładnie tak, wczoraj się tego dowiedziałyśmy
S-Aha.. Ale ,że z czerwonymi?
M-Nie. Niebieskie zmieniające się na fioletowy.
Ra-Ahaa...O rany ,sorki dziewczyny, zaraz się spóźnię na randkę!
   Matsumoto szybko wstała i uśmiechnęła się do nich. Pożegnała siódemkę i pobiegła w stronę z której przyszli.
R-Randkę?
S-Nom ,Ran-chan ma chłopaka!
R-I ja o tym nie wiedziałam?
L-Nie tylko ty! Ja też nie wiedziałam... Jak się nazywa?
M-Laxus. A no... Chyba was nie było gdy o nim opowiadała!
T-To ktoś z Matsumoto wytrzymał?
I-Toshiro, miło się wyrażasz o swojej porucznik!
H-Porucznik?
T-Taa, ja jestem kapitanem 10 Oddziału w Soul Society.
I-A Rangiku jest jego porucznikiem.
   Chłopacy oddalili się od dziewczyn i zaczęli też rozmawiać. Dziewczyny spojrzały na nich i zaśmiały się. Nagle Laura spojrzała poważnie na nich.
L-Ran-chan mi kogoś przypomina... Jest podobna do mojego taty... No i na zdjęciu rodziny była taka kobieta podobna do niej...
M-Ran-chan jest z twojej rodziny! Czyli to nie Matsumoto tylko Andrzejewicz...
L- Ran...Gi...Ku... Giranku...Zaraz... Giranku!
S-Giranku-chan?! Ona żyje?!
R-Kto to Giranku?
L- Moja zmarła ciotka. Była taka sama jak nasza Rangiku. A rozdzielając imię "Rangiku" mogłam ułożyć imię "Giranku". Kochałam ją. I chyba mogę nadal.. Więc... To moja ciocia!
R&M- Wow...
S-Nom.
   Nagle Laura wstała i wybiegła za Ran-chan, a raczej Giran-chan. Hideo to zauważył i szybko pobiegł za swoją ukochaną. Dziewczyny zaś uśmiechnęły się ,a Tosiek i Ichigo nie rozumiejąc nic dosiedli się do nich. Szybko dziewczyny w skrócie opowiedziały im historię.

-Ran-chan! Ran-chan!-krzyczałam-Ech... Gdzie ona poszła...
-Laura! Laura...-nagle usłyszałam głos mojego ukochanego
-Hideo? Co ty tu robisz......?
-Laura ,wybiegłaś nagle z lodziarni... Myślałem ,że coś się stało.
-Nic się nie stało!
   Uśmiechnęłam się promiennie ,gdy nagle poczułam zimny beton do którego byłam przytwierdzona. Nagłe pocałunki po szyi zbudziły na moich policzkach różowy odcień.
-H...H...Hideo-kun...-wyszeptałam.
-Laura... Ja już nie mogę... Całe moje ciało... Wybucha...
   Nagle pocałowałam go. Zdziwił się.
-Wiem ,moje też... Ale czy musimy w miejscu publicznym?-zapytałam
   Uśmiechnął się ,chwycił moją rękę i pobiegliśmy w stronę jego domu.

~W domu~

   Hideo zaczął mnie popychać delikatnie w stronę wielkiego i na pewno miękkiego łóżka ,co chwilę całując. Cofałam się coraz bardziej ,gdy nagle przewróciłam się na łóżko. Szybko przytuliliśmy się i zaczęliśmy się całować.
(Dalsza część nie będzie pokazana, gdyż to jest +18 i w ogóle nie chcę o tym nawet myśleć... xD dop.aut)

~U bohaterów~

I-Jak myślicie? Hideo pomaga jej szukać Rangiku czy raczej już ją zabrał do łóżka?
   Wszyscy zaśmiali się i spojrzeli na siebie jednoznacznie.
-Do łóżka!-odpowiedzieli mu
I-Zdecydowanie! Ciekawe co z tego wyniknie...
S-Ałć... Chyba będzie dzieciak...
R-Skąd wiesz?
S- Boli mnie całe ciało. Laura ma dwie osoby w sobie. No i w ogóle jak się ma demona i dziecko razem to właśnie demon czyli ja słabniemy ,gdyż dzieciak pożera naszą energię. Najbezpieczniej by było dla mnie gdyby teraz lub po kilku dniach Laura zapieczętowałaby mnie. Ale musicie mi wymyślić wymówkę dla szkoły!
M-Spoko ,my się tym zajmiemy!
S- O i Tosiek! Pilnuj Michiko! Żeby jej się nic nie stało ,bo...
   I dziewczyna przejechała palcem po szyi mówiąc "bo zginiesz".
T-S...Spokoo...

CDN...
---
Mam nadzieję ,że jakoś przeżyliście te nudy ,więc zapraszam was do czekania na następne oraz komentowania!
Michiko robi się smutno... =( Nikt nie komentuje Michiko prac =(
Noooo i kto by chciał zobaczyć Michiko obrazki??
Sayo i proszę naprawdę... Komentujcie!

Ps.: Mam tableta! ^^
Ps2.: Taka pierwsza część One-Shotu jest napisana czeka na 25 grudnia! =D
Ps3.: Mam pierniczki i ten co skomentuje dostanie! (mniam pierniki są! naprawdę! sama z mamą robiłam xDD) Tak to szantaż!
Ps4.: Etto... Zapomniałam... Kurcze... A! Już wiem! Kto chce bym pisała na nowym blogu swój internetowy pamiętnik? =D

6 komentarzy:

  1. Masz szczęście! Jestem właśnie w trakcie czytania mangi Bleach, więc co nie co wiem o tej tematyce. Przeczytałam, ale szczerze mówiąc trochę się pogubiłam w tych ich wypowiedziach. Nie przepadam, gdy ktoś pisze dialogi w ten sposób - to pasuje do dramatu, a nie do pisania bloga :) Nie chcę cię urazić, ale po każdej z wypowiedzi musiałam sprawdzać, kto to powiedział, bo literka mi nic nie mówiła. Masz bardzo mało opisów, które wprost uwielbiam. Nie musisz przez pół strony opisywać jak wygląda krzesło, ale wprowadź czasem coś krótkiego - wygląd bohaterów, ich emocje, krajobraz. Cokolwiek! I mam taka prośbę - możesz zmienić czcionkę? Ta jest straszna, wybierz sobie Times New Roman lub Georgia, są czytelne i mają polskie znaki. Mogłabyś też trochę ją powiększyć, bo musiałam przyciskać nos do monitora by przeczytać xD I nie zmieniaj też koloru czcionek, wybierz jedną a porządną ;) Szablon bloga jest jaki jest, dobija mnie już ten niebieski xD Poszukaj w szabloniarni www.malach-tow.blogspot.com Mają tam tyle pięknych szablonów! Coś dla ciebie na pewno się znajdzie, a jak nie to zamów i opisz jaki ten szablon ma być ;] Ogólnie rzecz biorąc historia by mi się podobała, ale wybacz że to powiem, ale wykonanie jest tragiczne... Nie obraź się na mnie czasem, wypowiadam się by ci pomóc ;) Mogę ci tylko powiedzieć, że oprócz złej składni zdań, nie wypatrzyłam żadnego błędu ortograficznego ^^ Gratulacje ;3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Yay ,mam szczęścieee.. Cieszę się xD
      Hmm... No tak ,myślałam ,że będzie trochę lepiej jak w tym jednym będzie z literkami :x
      Spoko ,nie uraziłaś ^^'
      Opisy...Nie mam do nich szczęścia... :<
      Spoko ,mogę zmienić :>
      Okeey ,powiększę :>
      Spoko ,poszukam ,mam czas ^^
      Spoko... Nie jestem jeszcze mistrzem w pisaniu ,ale postaram się robić lepiej =D
      Nie obrażam się ,wręcz dziękuje za pomoc :)
      Dziękuję :3

      Usuń
  2. Widzę, że moderację komentarzy wybrałaś - mogłabys też pozbyć się tej weryfikacji obrazkowej? Strasznie mnie to denerwuje =.= Liczę też, że pomimo mojej krytyki, komentarz na blogu się pojawi xD Pozdrawiam serdecznie ;]

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pojawił się i tak już usunęłam tą weryfikację obrazkową - mnie też to nawet denerwuje ,ale nie wiedziałam ,że można ją usunąć :>

      Usuń
  3. Jako, że Bleach'a oglądałam, a z mangą jestem wciąż na bieżąco postanowiłam, więc postanowiłam wypowiedzieć się na temat Twojego opowiadania. Przeczytałam wszystkie rozdziały i muszę przyznać rację mojej przedmówczyni w tym, że przydało, by się dodać nieco więcej opisów. Bądź, co bądź same dialogi nie oddadzą tego,co chcesz przekazać czytelnikowi. Masz też trochę niepotrzebnych powtórzeń, które bardzo łatwo można zastąpić innymi wyrazami np. nagle => niespodziewanie. Jeśli pisz notkę to zdecyduj się na jeden odpowiadający Ci kolor, bo dwa zupełnie różne od siebie kolory w jednym tekście nie wyglądają za ciekawie. Jeżeli chcesz pokazać inny wątek tzn. napisać, co się dzieje gdzieś indziej to zamiast tego: "~U ósemki przyjaciół~" możesz wstawić wolną linijkę lub jakiś znak graficzny. No,a tak ogólnie to opko nie jest takie złe. Nawet jestem ciekawa, co się dalej wydarzy. Ano właśnie, jak już jestem przy akcji to fajnie było, by gdybyś dodała do niej coś czego nikt się nie spodziewa, nie wiem wymyśl bohaterom jakichś wrogów, zaangażuj innych Shinigami z SS, stwórz jakąś tajemnicę, czy to dotyczącą głównej postaci, czy kogoś innego. Tak, wiem czepiam się, ale nie miej mi tego za złe ja po prostu chcę Ci pomóc. Tym bardziej, że jeszce dwa lata temu też byłam początkującą bloggerką i miałam podobne problemy. ;) W każdym razie czekam na ten obiecany one-shot. xD Mata ne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Okeey ,postaram się o te wredne opisy -,-'
      Noo cóż.
      Ojć... No cóż ,z polaka mam 4 i 5... Nie jesteeeeem jakoś tak uzdolniona pod tym względem.
      Okey ,już nie będę innych kolooorów dawać ^^
      Etto... Spróbuje jakoś pomieszać. ^^'
      ^^

      Usuń